No zdarza się parę razy w roku, że pytają dlaczego zajęłam się właśnie tym. Cóż, odpowiedź nie będzie z gatunku lukrowo-romantycznych: …bo chciałam ludziom dawać radość zamykając ich piękne chwile w zdjęciach, które będą po latach przy ciepłym kakao i rozpalonym kominku oglądać ze wzruszeniem… Co to, to nie 🙂 Odpowiedź jest prostsza: z zazdrości….jupijajej 😛 Całą szkołę podstawową i ogólniak przełaziłam do jednej klasy z taką chudą blondyną (tak Tyśka to o Tobie), która ma jeszcze chudszą, starszą siostrę (tak Zylwa to o Tobie) i one dwie ciśnienie mi podnosiły swoimi talentami plastycznymi. Do tej pory im z resztą zostało 🙂 A ja nigdy nie umiałam tak pięknie rysować, malować i te wszystkie takie inne te…. A potem dorosłam i dopadły mnie pewne życiowe sytuacje, które postawiły na mojej drodze fotografię. I wtedy mnie olśniło – dlaczego nie zamienić pędzla na aparat….i to wszystko w temacie 🙂
Zobacz więcej
Po długich bojach słowno-intelektualnych i rzucania w siebie złowrogimi spojrzeniami doszliśmy w końcu do porozumienia, które zaowocowało nowym wyglądem naszej strony. Kto pamięta poprzednią to chyba zgodzi się ze mną, że w/w awantury na coś się przydały 🙂 Chciałam też podziękować tym kilku osobom (Wy już sami wiecie, że to o Was mowa) za to, że już wczoraj, gdy tylko mogliście zobaczyć naszą nową stronę, utwierdziliście mnie w przekonaniu, że w sumie coś tam od czasu do czasu uda man się pstryknąć dobrego….. tadaaam 🙂
Zobacz więcej