Cudnie roześmiana Miśka, która usilnie nie dopuszcza do siebie myśli, że jest piękną kobietą i niesamowicie, najbardziej cierpliwy Pan Młody w naszej karierze :). Jak się do tego doda różowe skarpetki, jeża i trzy rozbrykane Yorki….. to wiecie – cyrk na kółkach :D. Takiej Pary Młodej nie zapomina się nigdy 🙂
Dziękujemy, że to właśnie nas wybraliście na swoich fotografów ślubnych 🙂






















































